Rok 2014 był bardzo udany dla firm zajmujących się obsługą rynku nieruchomości w Polsce. Ożywienie szczególnie odnotowali deweloperzy, którzy coraz mniej chętnie decydowali się na promocyjne obniżki cen. Osoby zainteresowane zakupem nieruchomości w najbardziej prestiżowych lokalizacjach musiały liczyć się z tym, że negocjacje cenowe okazywały się często praktycznie niemożliwe. W bieżącym roku tendencje odnotowywane w roku poprzednim najprawdopodobniej się utrzymają. Sprzyja temu m.in. optymizm cechujący rynek kredytów hipotecznych oraz zmiany udoskonalające program „Mieszkanie dla Młodych”. Rekordowo niskie stopy procentowe wpływają na atrakcyjny dla kredytobiorców sposób obliczania zdolności kredytowej. Mimo że część banków minimalizuje efekt większej dostępności poprzez podwyższanie marż, to jednak otrzymanie pozytywnej decyzji kredytowej jest obecnie znacznie bardziej prawdopodobne, niż jeszcze kilka lat temu. Według niektórych porównań poziom raty kredytowej dla kredytu na 300 tys. zł może być nawet o kilkaset złotych niższy w porównaniu z analogicznym kredytem udzielonym 3-4 lata temu.
Warto jednak zauważyć, że pewnym utrudnieniem dla potencjalnych kupujących będą zmiany wynikające z wchodzących w życie przepisów Rekomendacji S, dotyczące wysokości wymaganego przez banki wkładu własnego. W 2015 r. osoby, które zdecydują się skorzystać z oferty finansowania zakupu mieszkania lub domu kredytem, muszą dysponować kwotą równą 10 proc. wartości nabywanej nieruchomości. Istotny jest jednak fakt, iż stopa referencyjna wynosi obecnie 1,5 proc. i nic nie wskazuje na to, aby poziom stóp procentowych miał w najbliższym czasie zacząć gwałtownie rosnąć. To pozwala bankom swobodniej prowadzić politykę kredytową i tworzyć atrakcyjną ofertę dla klientów poprzez obniżanie marż.
Większość specjalistów z branży miała wiele zastrzeżeń do funkcjonującego w 2014 r. programu „Mieszkanie dla Młodych”. Podstawowym problemem było niedopasowywanie limitów cenowych do realiów rynkowych. Z tego też powodu wiele osób, które chciały skorzystać z rządowego wsparcia, nie było w stanie znaleźć oferty kwalifikujących się do niego nieruchomości. Takie zjawisko było szczególnie widoczne w przypadku Krakowa, w którym nieliczne mieszkania spełniające programowe kryteria zlokalizowane były w większości na peryferiach miasta. Odpowiadając na szereg uwag, rząd zdecydował się na wprowadzenie poprawek do obowiązującej ustawy. Znacznie łatwiej z zalet programu będą mogły skorzystać osoby wychowujące więcej niż jedno dziecko. Kolejne poprawki dotyczą uwzględnienia w programie opcji zakupu mieszkania będącego przedmiotem spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego, które zostało nieukończone. Nowelizacja ma także umożliwić skorzystanie z pomocy większego grona osób (poza krewnymi) podczas ubiegania się o kredyt hipoteczny.
Pozytywnie o rozwoju rynku deweloperskiego świadczy rosnąca sprzedaż oraz powoli rekonstruująca się podaż. W 2014 r. wzrosła (w porównaniu z rokiem ubiegłym) liczba otrzymanych przez deweloperów pozwoleń na budowę (o 38 proc.). Zwiększyła się także liczba mieszkań, których budowę rozpoczęto. W roku 2015 deweloperzy wchodzą na rynek również z dobrze dopasowaną ofertą, tak jak w roku poprzednim, co bezpośrednio będzie przekładać się na dobre wyniki sprzedaży. Projekty nowych inwestycji mieszkaniowych opierają się głównie na łatwych do zaaranżowania mieszkaniach 2- bądź 3- pokojowych o umiarkowanych powierzchniach – do 60 mkw. Warto zauważyć rosnącą popularność mieszkań luksusowych, które traktowane są przez kupujących często jako inwestycja o wysokiej odporności na wahania rynkowe. Deweloperzy wprowadzają do oferty większą liczbę lokali o podwyższonym standardzie, ponieważ ich sprzedaż w ostatnich miesiącach okazała się zadowalająca.
Autor: Filip Jurczak
